Donatello to marka własna sklepów sieci Biedronka, którą większość osób kojarzy przede wszystkim z produkcji pizzy – mrożonej oraz chłodzonej. Pizza Donatello to produkty, które cieszą się dużą popularnością ze względu na przystępną cenę i dość dobrą jakość. Jednak oferta marki nie kończy się na pizzy. Donatello oferuje również zapiekanki, które dostępne są w dwóch wariantach smakowych – Pepperoni oraz Kebab. To szybkie dania, idealne na szybki lunch lub przekąskę, gdy brakuje czasu na przygotowanie pełnowartościowego posiłku. Tym razem postanowiłem spróbować zapiekanki Pepperoni, aby sprawdzić, czy jest równie dobra jak ich pizza.
Zapiekanka Pepperoni
Zapiekanka Pepperoni to produkt o wadze 190g, dostarczający 534 kcal. Skład makroskładników to 21g tłuszczu, 63g węglowodanów i 21g białka. Jest to typowy zestaw dla tego typu produktów, dostarczający dość dużą ilość energii, szczególnie z węglowodanów, co sprawia, że zapiekanka może być dość sycącą przekąską. Cena zapiekanki wynosi 3,99 zł, co czyni ją przystępną cenowo opcją dla osób szukających niedrogiego dania na szybko.
Pierwsze wrażenia – opakowanie
Na początku warto zwrócić uwagę na opakowanie. Jest proste, ale zarazem eleganckie. Klasyczny czarny kolor dodaje nutki ekskluzywności, a pomarańczowe wstawki przełamują monotonię, dodając całości nieco dynamiki. Kolorystyka jest stonowana, ale jednocześnie atrakcyjna, co sprawia, że produkt wyróżnia się na półce. Opakowanie jest dobrze przemyślane pod względem estetyki – nie jest przesadzone ani krzykliwe, co sprawia, że przyciąga wzrok w sposób stonowany i elegancki. Z kolei sam sposób otwierania jest wygodny, co ułatwia przygotowanie produktu. To wszystko składa się na pozytywne pierwsze wrażenie, jednak jak wiadomo, najważniejszy jest smak.
Składniki i smak zapiekanki Pepperoni Donatello
Zapiekanka zawiera ser mozzarella, salami pepperoni wieprzowo-wołowe oraz sos pomidorowy. Teoretycznie proste składniki, ale w prostocie przecież często tkwi piękno. Niestety, w tym przypadku całość wypada rozczarowująco. Pieczywo, które miało być podstawą smaku, okazało się całkowicie pozbawione wyrazistości. Bagietka, zamiast być chrupiąca i apetyczna, była raczej sucha i trudna do przegryzienia, co znacznie obniżało przyjemność jedzenia. Sos pomidorowy również nie wnosił zbyt wiele – był mdły i praktycznie niewyczuwalny, co pozostawiło wrażenie, jakby go w ogóle tam nie było. Jedynym składnikiem, który czuć, było salami – jednak nawet ono nie wyróżniało się jakością. Było to typowe salami, które można znaleźć w tego typu produktach, niezbyt aromatyczne, ale wystarczająco wyraźne, aby przebić się przez pozostałe, bezsmakowe elementy. Niestety, to za mało, aby uratować całą kompozycję. Brak wyrazistości i smaku sprawia, że zapiekanka ta nie spełnia oczekiwań. Być może dodanie bardziej wyrazistego sosu lub zmiana rodzaju sera mogłoby poprawić smak i uczynić produkt bardziej interesującym, ale w obecnej formie jest to typowe „zjedz i zapomnij”.
Niestety całość wypada naprawdę źle. Zarówno pieczywo jak i sos są totalnie bez smaku, dodatkowo bagietka, która miała być chrupiąca jest mało przyjemna w jedzeniu. Jedyne co tutaj czuć to salami, ale to niestety za mało, żeby uratować całość kompozycji. Też, żebyśmy się dobrze zrozumieli, to salami, które tutaj mamy nie jest jakiejś wybitnej jakości jest to typowe salami w tego typu produktach, jednak to że wybija się na tle reszty składników mówi samo za siebie. Inny rodzaj sera lub inny sos mógłby uratować ten produkt, jednak w tej postaci to typowe „zjedz i zapomnij„.
Wariant smakowy Kebab – nadzieja na lepszy smak?
Jestem ciekaw, jak wypadnie drugi wariant smakowy – zapiekanka z kebabem, ponieważ słyszałem, że jest znacznie lepszy niż Pepperoni. Zapiekanka z kebabem zawiera inne przyprawy oraz składniki, co może wpłynąć na jej smak w bardziej pozytywny sposób. Niestety, do tej pory nie udało mi się jej kupić – być może jest mniej popularna lub trudniej dostępna w mojej lokalnej Biedronce. Jak tylko uda mi się ją zdobyć, na pewno podzielę się z Wami swoją opinią na temat tego, czy rzeczywiście jest smaczniejsza od wersji Pepperoni. Swoją drogą, jeśli ktoś z Was już próbował zapiekanki z kebabem, chętnie posłucham Waszych ocen i wrażeń – może faktycznie jest warta uwagi i to ona okaże się lepszym wyborem.
Czy smakowało mi? Niestety, nie. Zapiekanka Pepperoni Donatello nie spełniła moich oczekiwań – była pozbawiona smaku, a jej składniki nie tworzyły spójnej i atrakcyjnej kompozycji. Pieczywo było suche, sos bez wyrazu, a salami – choć najsilniej wyczuwalne – nie było w stanie uratować całości. Czy kupiłbym ponownie? Też nie. Sądzę, że na rynku jest wiele innych, lepszych produktów tego typu. Zdecydowanie wolę pizze Donatello, zwłaszcza te z lodówki, które moim zdaniem mają o wiele lepszy smak i jakość. Pizza Donatello to wciąż produkt, który cieszy się moim uznaniem, natomiast zapiekanki Pepperoni nie mogę polecić, chyba że ktoś ma ochotę na przetestowanie jej na własną rękę.
nie jest najgorsza, na szybkie zaspokojenie głogu może być, jednak ostatnio na zapiekance kładą po 3-4 plastereczków salami, trochę ubogo