Zawsze z ciekawością spoglądaliśmy na lokal Ziemniak i Spółka, jednak nigdy nie udało nam się ich odwiedzić. Ku naszemu zdziwieniu, to oni się do nas odezwali i postanowili zaprosić nas na degustacje swoich dań. Oczywiście z miłą chęcią przyjęliśmy zaproszenie i sprawdziliśmy co w ziemniaku piszczy :).
Ziemniak i Spółka na stałe zagościł w Szczecinie i możemy znaleźć go aż w trzech lokalizacjach: na Deptaku Bogusława, przy ul. Dworcowej 19 (wejście od ulicy Korzeniowskiego) oraz w Galerii Handlowej Kaskada. Dostępny jest również dowóz do domu.
Wystrój, podobnie jak nazwa restauracji, przywodzi na myśl nic innego jak kartoflisko. Jednakże dzięki prostocie w formie oraz doborze kolorów, lokal sprawia wrażenie przyjemnie przestronnego. Do dyspozycji gości są kąciki dla dzieci oraz karmiących mam. Podczas oczekiwania na dania możemy zagrać w statki, kółko i krzyżyk, rozwiązać sudoku, czy też połączyć kropki – ziemniak udostępnia plansze oraz arkusze. Plus dla niego za kreatywność! 😉
Na szczególną pochwałę zasługuje również przemiła obsługa, która wita klientów z uśmiechem na twarzy.
Ziemniaki wypełnione wybranym nadzieniem
Gdy dostałem do rąk menu bardzo się zdziwiłem, wybór był duży i naprawdę nie wiedziałem na co mam się finalnie zdecydować. Wybór padł na specjalność lokalu, czyli ziemniaki wypełnione wybranym nadzieniem. W zestawie są dwa ziemniaki, plus za to, że można wybrać do nich różne wypełnienie. Na zdjęciu powyżej po lewej stronie widzimy Swojaka z mięsem z karkówki w sosie z ogórkiem konserwowym, pieczarkami, cebulką oraz przyprawami, posypanego serem. Natomiast po prawej jest trochę inny sposób przyrządzenia, gdyż zapiekany z serem. Jest to Wiejski Ziemniak z boczkiem smażonym, pieczarkami, cebulą i sosem czosnkowym (Podziękowania dla Pani kelnerki, która poleciła, aby wziąć któregoś ziemniaka z zapiekanym serem). Jeżeli chodzi o Swojaka, to był on smaczny, jednak najbardziej do gustu przypadł mi Wiejski, możliwe że był to efekt tego zapiekanego sera. Według mnie sosu mogło by być więcej, gdyż nie był on w ogóle wyczuwalny. Co do ceny to:
Podstawa (2 ziemniaki) – 8,50 zł
Nadzienie Swojak – 5,90 zł
Nadzienie Wiejski – 6,40 zł
Całkowity koszt – 20,80 zł
Podsumowując było bardzo smacznie i przyjemnie, jednak gdy zje się wierzch, to pod spodem zostaje nam do zjedzenia sam ziemniak, wydaję mi się, że miłym dodatkiem byłby jakiś sos, którym można by było polać nasze danie. Według mnie cena także mogłaby być trochę niższa, mimo wspaniałego smaku ziemniaczków może ona nieco odstraszać, bo prawie 21 zł za dwa (choć duże) pyry, to wcale nie tak mało.
Placki od Papaja
Drugim zamówionym przez nas daniem były placki od Papaja. Nazwa potrawy sugeruje obecność szpinaku na talerzu i tak też jest. A dokładniej, otrzymamy 3 placki ziemniaczane dość sporych rozmiarów. Oprócz tego kawałki grillowanego fileta z kurczaka ze wspomnianym już szpinakiem w sosie serowym z dodatkiem czosnku oraz wysokogatunkowego sera – koszt 16,90 zł.
Przejdźmy teraz do tego jak smakowało owe jedzenie. Czytając różne opinie, trochę obawiałem się zamawiać danie z plackami ziemniaczanymi, ale cieszę się, że to zrobiłem. Otrzymałem chrupiące, złote placuszki. Filet z piersi kurczaka był miękki i dobrze wysmażony, czosnek słabo wyczuwalny, a szpinak idealnie się ze wszystkim komponował. Życzyłbym sobie jedynie więcej sera, ale to już indywidualne upodobania i zachcianki.
Według mnie jest to danie sycące, a miejsce przyjazne (również rodzinom), dlatego zachęcam Was do odwiedzenia Ziemniaka i Spółki na Dworcowej i skosztowania przysmaków tam serwowanych.
